Angielska Premier League, czyli kolebka europejskiego futbolu
Wymieniając największe światowe i europejskie ligi, jednym tchem powiemy o hiszpańskiej, niemieckiej, włoskiej, ale przede wszystkim angielskiej Premier League, o której mówi się, że jest ligą, która dostarcza największą dawkę emocji. Dla anglików, piłka nożna to więcej niż sport – to wręcz religia, a podczas dni meczowych nie tylko same stadiony, ale również puby i inne lokale, zapełniają się kibicami, którzy przepełnieni emocjami przeżywają poczynania swoich ukochanych drużyn.
Brytyjski system rozgrywkowy piłki nożnej jest chyba najbardziej rozbudowanym na całym świecie, gdyż liczba grających tu lig jest ogromna, a na jej czele znajduje się popularna Premier League. Fani z całego świata, którzy na co dzień śledzą wiele innych światowych i europejskich rozgrywek są zdania, że to właśnie terminarz Premier league jest najbardziej napięty, a same spotkania przyjmują największą intensywność.
Futbol w każdym kraju charakteryzuje się czymś innym, np. włoska piłka nożna bazuje na solidnej defensywie i podejściu taktycznym na najwyższym poziomie. W Hiszpanii możemy mówić o wyjątkowo technicznym i finezyjnym futbolu, a we wspomnianej Anglii należy mieć naprawdę „żelazne płuca” i ogromne serce do gry, aby sprostać oczekiwaniom jakie stawiają przed zawodnikami drużyny przeciwne. Bardzo charakterystyczna jest tu również relacja klubu z kibicami, gdyż ich miejsca siedzące na stadionach, umieszczone są wyjątkowo blisko samego boiska, co sprawia wrażenie, jakoby Ci niemal uczestniczyli w meczu. Barclays premier league to z pewnością rozgrywki, w których panuje największa rywalizacja w czołówce, gdyż zwykle mowa o wielkiej szóstce klubów, które mierzą się tam o najwyższe cele. Warto pamiętać także, że niższa klasa rozgrywkowa czyli Championship, to również liga, którą uznaje się za jedną z lepszych w europie, mimo tego, że faktycznie jest tylko zapleczem Premier League.
Piłkarski Londyn, czyli miasto wielu drużyn piłkarskich…
Obecnie, w stolicy Anglii funkcjonuje aż szesnaście klubów piłkarskich z czego kilka z nich regularnie rozgrywa mecze w Premier League, a tacy giganci jak Chelsea, Arsenal, czy też Tottenham, regularnie walczą w rozrywkach Champions League. Londyn bardzo często uznawany jest za stolicę europejskiego futbolu, gdyż to jedno z miast w europie, gdzie na co dzień funkcjonuje największa liczba drużyn piłkarskich. Kibice poszczególnych klubów, a szczególnie tych największych, nie darzą się zbytnio sympatią, to też mówi się często o tym, że Londyn podzielony jest na części, gdzie kibicuje się konkretnym klubom.
Wybierając się na spotkania Londyńskich klubów, często odnosi się wrażenie, że odbywa się właśnie święta, gdyż kibice pod stadionami pojawiają się nawet kilka godzin przed pierwszym gwizdkiem by coś zjeść, gdyż mecze zwykle mają miejsce w porze obiadowej. Dużą popularnością cieszą się także programy meczowe, a te robią wrażenie swoją objętością. Tam kibice odnajdują informacje o rywalach i poprzednich wspólnych spotkaniach. Są tam też wypowiedzi piłkarzy, a nawet ciekawostki z elementami historii. Co ciekawe, takowe programy meczowe przygotowują nie tylko te największe kluby, ale nawet te ośmoligowe!
Dwie strony Manchesteru…
Manchester to miejscowość w Anglii, w którym dominują dwa zespoły, a mowa tutaj o popularnych The Citizen czyli Manchester City oraz czerwonych diabłach (Manchester United). Ci drudzy, to jeden z najbardziej utytułowanych i najpopularniejszych klubów na świecie, który jako pierwszy w historii, zadebiutował nawet na giełdzie! Potyczki między tymi obydwiema drużynami to wielkie święto, a za razem jedne z największych derbów na świecie, które elektryzują kibiców z całego świata, gdyż zarówno „City”, jak i „United” mają liczne fankluby poza Wielką Brytanią. Kiedy jedna z drużyn wygrywa, mówi się o tym, że Manchester przybiera wówczas kolor jednego z klubów – niebieski, bądź czerwony. Mimo tego, że przez większość historii to Manchester United dominował zarówno w Premier League, jak i w samym mieście, obecnie lepszą drużyną jest zdecydowanie Machester City, który po zmianie właściciela zyskał mnóstwo funduszy na prężny rozwój.
